Aneta Michałowska
Czy zdarzyło Ci się patrzeć na dziecko, które wciąż się wierci, przerywa w pół zdania i zapomina o najprostszych rzeczach – i pomyśleć, że „po prostu jest niegrzeczne”?
Pamiętam mamę jednego chłopca, która ze łzami w oczach mówiła mi: „On naprawdę się stara. Codziennie. Ale po chwili znów coś gubi, zapomina, wstaje z miejsca… i słyszy, że jest leniwy albo niegrzeczny”.
Właśnie dlatego warto podkreślać: ADHD to nie kwestia wychowania czy złej woli, ale zaburzenie neurorozwojowe, którego objawy mają swoje źródło w pracy mózgu.
Dziś zapraszam Cię do przyjrzenia się temu, jak wygląda CBT dla dzieci i dorosłych – co je łączy, a co zdecydowanie różni. Jeśli rozważasz terapię dla siebie albo swojego dziecka – ten tekst pomoże Ci lepiej zrozumieć, na czym polega to podejście i czego możesz się spodziewać.
Jeśli chcesz się zapisać na psychoterapię, zajrzyj tutaj
ADHD (Attention Deficit Hyperactivity Disorder) to zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Najczęściej ujawnia się w dzieciństwie, ale jego symptomy mogą towarzyszyć także dorosłym.
Obejmuje trzy grupy objawów:
zaburzenia koncentracji uwagi – np. trudność w skupieniu się na lekcji, zapominanie o pracach domowych;
impulsywność – np. wołanie odpowiedzi zanim nauczyciel skończy pytanie, przerywanie w rozmowie;
nadpobudliwość ruchowa lub umysłowa – np. wiercenie się przy stole, chodzenie po pokoju w trakcie nauki, gonitwa myśli.
Rodzice często opowiadają, że dziecko siada do lekcji, ale już po chwili wstaje po kredki, potem po wodę, a na końcu zapomina, od czego w ogóle zaczęło.
ADHD to zaburzenie potwierdzone badaniami neurologicznymi i neurochemicznymi. Różnice dotyczą m.in. kory przedczołowej, układu limbicznego i prążkowia – obszarów mózgu odpowiedzialnych za koncentrację, regulację emocji i planowanie działań.
Jednym z kluczowych czynników jest tu obniżony poziom dopaminy.
Wyobraź sobie radio, które co chwilę przeskakuje między stacjami – nigdy nie daje czystego dźwięku. Tak właśnie działa uwaga u dziecka z ADHD: sygnał wciąż jest zakłócany.
Dlatego dzieci z ADHD często:
łatwo się rozpraszają,
szybko się frustrują,
potrzebują natychmiastowej gratyfikacji.
Mama jednej dziewczynki powiedziała mi kiedyś: Gdy proszę ją, żeby posprzątała pokój, to zaczyna… i po dwóch minutach układa lalki w teatrzyk. Nie dlatego, że nie chce. Po prostu jej mózg działa inaczej”.
Codzienność to mieszanka energii, kreatywności i… wielu małych trudności.
Dzieci z ADHD potrafią godzinami budować niesamowite konstrukcje z klocków, jeśli temat je wciągnie. Ale równocześnie mogą zapomnieć o spakowaniu zeszytu do szkoły, mimo że mówiliśmy im o tym pięć minut wcześniej. To nie jest brak chęci – to kwestia funkcjonowania mózgu.
Dlatego ważne jest, by – zamiast karcić – próbować zrozumieć i szukać sposobów wsparcia.
Choć ADHD kojarzy się przede wszystkim z wyzwaniami, nie możemy zapominać o zasobach. Dzieci z ADHD:
są kreatywne i pomysłowe,
mają niesamowitą energię i pasję, gdy coś je zainteresuje,
są szczere, otwarte i wrażliwe.
Pamiętam chłopca, który podczas sesji nie mógł usiedzieć na miejscu, ale gdy przyszło do wymyślania historii – stworzył tak fantastyczną opowieść, że słuchaliśmy go z zachwytem. To pokazuje, jak ogromny potencjał kryje się w dzieciach z ADHD, jeśli zapewni się im przestrzeń i zrozumienie.
ADHD to zaburzenie neurorozwojowe zakorzenione w biologii mózgu. Nie jest winą dziecka ani rodziców.
Świadomość tego, jak funkcjonuje mózg dziecka z ADHD, pomaga spojrzeć na jego zachowania inaczej – z większą empatią i cierpliwością. Bo każde dziecko zasługuje na to, by zostało zrozumiane, a nie oceniane.
Social media
aneta.michalowska1979@gmail.com
604 284 035
ul. Narutowicza 36, Kutno
ul. Adwentowicza 9/14, Łódź